Co roku w Polsce tonie około 500-600 osób.
Rok temu, podobnie jak i w poprzednich latach doszło do wielu tragedii spowodowanych pojawiającym się nad naszym morzem prądem wstecznym.
Warto przeczytać ten post -tak dla przypomnienia tak ważnej wiedzy. Może tych kilka prostych zasad uratuje komuś życie...
Przyczyną wielu utonięć w mocno falujących morzach jest prąd wsteczny.
Czasem spycha on ludzi w kierunku otwartego morza.
Bywa, że ofiarami są również osoby, które bez przeszkolenia próbują tonących ratować.
Walka z silnymi prądem wstecznym, podobnie jak z wirem jest prawie niemożliwa.
Co należy więc zrobić by nie doszło do tragedii ?
Po pierwsze patrzeć na sygnały ostrzegawcze, które są bardzo zwodnicze...
Każdy rodzic widząc miejsce w którym pienią się fale zabroni dziecku się tam kąpać. Pozwoli natomiast by dziecko, które idzie do wody kąpało się tam, gdzie białych grzyw nie ma...
TO BŁĄD !!!
Brak fal w takim miejscu to znak, że właśnie tam jest prąd wstępujący !!!
Co więc robić jak już nas taki prąd porwie?
Nie walczyć z nim, bo takie prądy osiągają w Bałtyku nawet do 5 m/s -czyli więcej niż najszybsi pływacy.
ABSOLUTNIE NIE WOLNO PŁYNĄĆ W KIERUNKU PLAŻY !!!
Należy płynąć równolegle do brzegu KONIECZNIE W TYM SAMYM KIERUNKU CO WIATR (o ile wiatr wieje równolegle, lub prawie równolegle do plaży).
W momencie w którym wypłyniemy poza prąd który wynosił nas w kierunku otwartego morza PŁYNIEMY NAJKRÓTSZĄ DROGĄ DO BRZEGU.
Drugą opcją jest unoszenie się na wodzie, gdyż takie prądy "zawracają", ale to opcja dla tych dobrze pływających.
Tu jest jednak ryzyko, że w przypadku wiatru wiejącego od lądu taka metoda dobrą również nie będzie...
I pamiętajcie !!!
Ludzi nie topi woda tylko panika.
KAŻDY CZŁOWIEK JEST W STANIE UNOSIĆ SIĘ NA WODZIE NIE WYKONUJĄC ŻADNYCH RUCHÓW.
Zwłaszcza jeśli mówimy o wodzie słonej.
Jeśli nie jesteście pewni za siebie pływajcie WYŁĄCZNIE na kąpieliskach strzeżonych.
Zawsze warto mieć ze sobą przywiązaną do pasa bojkę ratunkową, asekuracyjną lub pustą, 2,5 litrową butelkę po napoju lub wodzie.
Będzie stanowiła Wasze zabezpieczenie i da możliwość odpoczynku, lub doczekania się na pomoc ratowników...
Pamiętajcie również, że do wody TRZEBA mieć respekt.
Potrafi pokonać nawet najlepszych.
W 2021, PANDEMICZNYM roku w Polsce utonęło 408 osób !!!
Pośród nich było zaledwie 40 kobiet. Pewnie dla tego, że są rozważniejsze i bardziej odpowiedzialne.
Niestety w tym roku tak dobrze z pewnością nie będzie -chyba, że astronomiczne ceny w nadmorskich kurortach odstraszą ludzi bardziej niż pandemia.
Co ciekawe połowa ofiara utonięć miała ponad 50 lat.
Aż 20% ofiar było pod wpływem alkoholu...
We wcześniejszych latach pijanych ofiar było 30%
Bądźcie ostrożni nad wodą.
Tekst za UKS Octagon Szkolenia
